Za mną kolejna genialna wystawa. Miałem okazję wejść w wyobraźnię jednego z najsłynniejszych współczesnych polskich artystów, a konkretnie Wojciecha Siudmaka.
Od listopada 2023 roku można zapoznać się z jego rysunkami, rzeźbami i obrazami.
Artysta jest podziwiany przez wielu znanych filmowców, jak George Lucas, Dennis Villeneuve i Jean-Jacques Annaud. Jego dzieła zdobią okładki dzieł literatury fantastycznej - książki Franka Herberta i Philipa K. Dicka. W swojej pracy odnosi się głównie do realizmu magicznego w połączeniu z surrealizmem.
Fascynujące w jego rysunkach jest to, jak operuje cieniami. Nawet najmniejsze detale są bardzo dopracowane i doskonale współgrają z nastrojem oraz wizją danej pracy.
Już w tych kilku szkicach widać, jaką artysta posiada wyobraźnię. Wyłania się z nich kraina pustynna, w której rządzi dekadencka arystokracja. Rzeczywistość zawarta w tych dziełach posiada mocny charakter magiczny, a czasami wręcz rytualny. Jakby wytwory ze snów potrafiły zmaterializować się w owej pustynnej krainie, która pełna jest symboliki i różnych odwołań do mitologii.
Obrazy robią jeszcze większe wrażenie. Szczególnie dobór kolorów i
operowanie barwami, jak i detale znajdujące się przeważnie poza centrum
danego obrazu. Ostre elementy łączą się z tymi bardziej rozmazanymi lub
przeźroczystymi. Efekt piorunujący.
W Tychach można również zobaczyć wystawę braci Powałka (Krzysztof, Jan, Michał), którzy tworzą głównie w realizmie psychologicznym.
Sztuka z mocną wizją zawsze mnie zachwyca i inspiruje.
Mam nadzieję, że w Tychach regularnie będą odbywały się wystawy na tak wysokim poziomie.
Nie mogę doczekać się kolejnej wizyty w Tichauer Art Gallery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz